Snorkeling, często spolszczany jako „snurkowanie” to po prostu oglądanie podwodnego świata przez maskę z rurką.
Moje pierwsze doświadczenie z nurkowaniem to widok dna brodzika, który obserwuję przez maskę nurkową. Mam chyba 4 lata i ten pewnie 30 cm brodzik jest dość „głęboki” a popękana lekko na dnie farba tworzy niesamowite rysunki jak delta rzeki. Nie wiem czemu pod wodą wszystko jest piękniejsze ale tak po prostu jest. Jeżeli popękane dno odkrytego basenu może zapewnić takie wrażenia to co zaczyna się odczuwać jak widzi się rafę czy potężną rybę.
Wtedy chyba zrozumiałem, że chcę nurkować.
Snurkowanie wymaga tylko podstawowego wyposażenia. Będziesz potrzebował maski, rurki oddechowej oraz płetw, czyli tak zwanego „sprzętu ABC”.
Pamiętam też dużo dużo później, jak płynęliśmy na wyprawie nurkowej wzdłuż małego archipelagu przy wybrzeżu Birmy (Myanmar). W pewnej części skalistych wysepek załogą pokazała nam otwierającą się w skałach grotę która częściowo pod wodą a częściowo na powierzchni dosłownie kilkumetrowym korytarzem prowadziła do słonego jeziora otwartego między ścianami skał. Wskoczyliśmy w sprzęt ABC czyli maski, rurki i płetwy i popłynęliśmy do tego jeziorka. Niesamowita zielonkawa bardzo przejrzysta woda, tajemnicza inna rafa niż na zewnątrz na otwartym morzu. Jak dzieci pływaliśmy podziwiając wypłukane wodą niesamowite formacje skalne. Snorkeling daje czasem możliwości dotarcia do miejsc gdzie jest się w zupełnie innym świecie a przecież tylko patrzymy pod powierzchnie przez maskę nurkową.
Snokeling pozwala nam zajrzeć pod powierzchnię wody a to wprowadza nas w inny, nie oglądany normalnie przez ludzi świat. Na dodatek podwodne stworzenia dużo mniej obawiają się ludzi. Pozwalają nam zbliżyć się i je oglądać. Pamiętam jakie to było dla mnie zaskoczenie kiedy pierwszy raz oglądałem rafę. Kiedy idziemy na wycieczkę po lesie niezależnie czy naszym lesie w Bieszczadach czy po tropikalnej dżungli Borneo to jak mamy szczęście i umiemy się zachować czasami mignie nam daleko sarna czy ledwie widoczna na gałęzi małpa. Niestety zarówno w lesie jak i w dżungli nie zobaczymy na własne oczy tego co po setkach godzin i przez potężne teleobiektywy możemy oglądać na filmach przyrodniczych. Ten świat za bardzo ukrywa się przed człowiekiem. Jednak kiedy położymy się na powierzchni wody a maska pozwoli nam zaglądnąć pod jej lustro, to będziemy oglądać stworzenia wodne tak jak na filmie. One będą po prostu wokół nas.
Maska do snorkelingu
Żeby widzieć dobrze pod wodą, musimy mieć nałożoną maskę. Warstwa powietrza między oczami a szkłem maski powoduje, że obiekty widziane pod wodą są ostre. Ze względu na załamanie promieni świetlnych, rzeczy pod wodą wydają się większe i położone bliżej. Na przykład, moneta trzymana w ręce pod wodą będzie wydawać nam się nienaturalnie duża. Jednak będziemy widzieć ją przez maskę ostro i wyraźnie. Tak samo przez maskę zobaczymy ryby, formacje skalne czy inne snurkujące osoby.
Kiedy wybieramy dla siebie maskę, zwróćmy uwagę aby po przyciśnięciu do twarzy była szczelna. Łatwo to sprawdzić bez wchodzenia do wody. Nakładamy maskę na twarz i lekko wciągamy powietrze nosem. Jeżeli maska przysysa się nam lekko do twarzy, powinna być szczelna również podczas pływania. Przy zakupie maski warto dowiedzieć się, czy szkło maski jest bezpieczne w razie stłuczenia (napis „tempered”). Warto też sprawdzić, szczególnie jeżeli „szkło” maski jest z tworzywa sztucznego, czy zostało zabezpieczone przed parowaniem trwałym pokryciem (antifog). Przy nakładaniu maski musimy uważać aby włosy lub czepek nie dostały się pod krawędź maski – może to powodować przeciekanie maski.
Maska powinna mieć tak ukształtowaną część obejmującą nos aby można było palcami ścisnąć kapki nozdrzy. Przy samym snurkowaniu to nie jest istotne, ale jeżeli po jakimś czasie będziemy chcieli zejść głębiej, umożliwi nam to wyrównanie ciśnienia w uszach podczas zanurzania.
Jeżeli nasza maska nie jest pokryta od wnętrza specjalną powłoką zapobiegającą parowaniu (antifog) to najprostszą metodą zapobieganiu parowaniu jest posmarowanie śliną wewnętrznej strony szkła maski jeszcze nim maskę zamoczymy. W zależności od naszego życiowego podejścia oraz chęci eleganckiego zachowania niektórzy po prostu plują na szybkę maski inni (szczególnie panie) nabierają eleganckim ruchem ślinę palcem, by na koniec rozetrzeć ślinę po wewnętrznej stronie szyby maski. Potem płuczemy wodą i ubieramy. Po prostu remedium.
Rurka do snorkelingu
Rurki (nazywane często „fajkami”) używamy po to, aby swobodnie oddychać podczas pływania z zanurzoną twarzą. Dzięki rurce możemy normalnie oddychać nie podnosząc głowy z wody. Rurki do snorkelingu są często wyposażone w specjalne zawory, które ułatwiają usunięcie wody z rurki, jeżeli podczas lekkiego zanurzenia lub przejścia fali góra rurki zostanie zalana. Jeżeli rurka nie ma odpowiednich zaworków, po zalaniu możemy albo podnieść głowę i wylać wodę z fajki wyjmując ją z ust, albo mocno dmuchnąć wyrzucając fontannę wody. Jeżeli rurka ma zaworek, po jej zalaniu wystarczy normalny wydech aby woda wyleciała wraz z wydychanym powietrzem. Część rurek ma również zaworki na szczycie zapobiegające zalaniu rurki po zanurzeniu jej górnego końca. Na temat przydatności tych zaworków jest sporo dyskusji. Jeżeli nauczymy się opróżniać rurkę z wody wydechem, nie są one potrzebne. Jeżeli nie mamy doświadczenia z pływaniem lub kupujemy sprzęt dla małego dziecka, będą jednak najlepszym rozwiązaniem.
Istnieją też systemy, gdzie rurka jest zintegrowana z maską obejmującą również usta. To idealne rozwiązanie dla osoby która ma obawy przed wodą.
Płetwy do snorkelingu
Typowe płetwy do pływania ubierane na gołą stopę to tak zwane płetwy kaloszowe. Rozmiar dobieramy tak, aby łatwo się je zakładało ale też aby płetwa nie „latała” lub tym bardziej nie spadała przy próbie kopnięcia nogą. Jeżeli wchodzimy do wody nie z łodzi czy piaszczystej plaży tylko po skałach czy wierzchu rafy, możemy stosować buty z neoprenu i specjalne płetwy z paskiem.
Należy zawsze zwrócić uwagę, czy w danym rejonie, gdzie chcemy wejść do wody z brzegu, nie ma wyznaczonych specjalnych miejsc do wchodzenia. Chodzi o nie niszczenie podwodnych stworzeń na skałach czy rafie i samej rafy. Warto trzymać się zaleceń, bo po pierwsze chronimy podwodne życie a po drugie możemy zapłacić karę za łamanie zakazów.
Płetwy różnią się od siebie również długością oraz twardością pióra. Kiedy snurkujemy, pływamy spokojnie, bez gwałtownych przyspieszeń, więc najlepsze będą płetwy miękkie i średnio długie. Jeśli kupimy płetwy sztywne lub bardzo długie (jak do freedivingu), będzie nam się gorzej pływać podczas spokojnego zwiedzania czy podziwiania przyrody.
Jak przyzwyczaić się do sprzętu ABC?
Warto chodzić w sprzęcie snorkelingowym na basen w okolicy. Pływanie w sprzęcie ABC świetnie wyrabia kondycję. Po pewnym czasie zaczniemy czuć się w wodzie jak ryba.
Z czasem możesz zainteresować się freedivingiem lub nurkowaniem z butlą (więcej o tym możesz poczytać tutaj: Freediving i Scubadiving)
Gdzie snurkować po nauczeniu się podstaw w Deepspocie?
Egipt – rafy Marsaalam, Hurghady, Sharmu czy kultowy snorkeling w BlueHole w Dahabie. Kiedy masz szansę na urlop w Egipcie, snurkowanie w ciepłych i przejrzystych wodach będzie idealnym sposobem spędzania dnia. Czy będzie to hotelowa rafa czy wycieczka snorkelingowa z lokalnym centrum nurkowym, umiejętność radzenia sobie ze sprzętem ABC ułatwi ci podziwianie rafy.
Kiedyś na lokalnej rafie przy tak zwanym lighthouse’ie (kiedyś dawno, dawno temu była tam latarnia morska) uczyłem podstaw nurkowania, córkę jednego ze znajomych nurków. Dziewczynka nie była przekonana czy nurkowanie to jest to co jej się spodoba. Jednak ubranie maski i rurki rozwiało w kilka minut wszystkie wątpliwości. Byliśmy na powierzchni krystalicznej niebieskiej wody a pod nami w zasięgu ręki pływało jak w akwarium tysiące kolorowych rybek. Oglądanie podmorskiego świata dosłownie w zasięgu ręki jest niesamowitym przeżycie. Błękitna woda i tęczowo ubarwione ryby tworzą niepowtarzalny ruchomy krajobraz
Azja – znajdziesz tu piękne rafy, atrakcje pływania z rekinami wielorybimi czy wycieczkę do pobliskiego jeziora z krystaliczną i ciepłą wodą. W wielu krajach Azji, oprócz typowych wycieczek snorkelingowych na rafy, można pooglądać z bliska rekiny czy manty.
Wycieczki snorkelingowe połączone z lunchem na białym piasku plaży spokojnej zatoki to idealny sposób spędzenia dnia.
Na wyprawie na Filipiny przewodnicy namówili nas na jeszcze jedną wyprawę. Słodkowodne jezioro oddzielone od morza małą przełęczą wymagającą kilkunasto minutowego spaceru w górę a potem w dół do jeziora. Jezioro ze słodkowodnymi meduzami i powymywanymi podwodnymi skałami. Posnorkowaliśmy trochę, potem opalanie, lunch z owoców i kurczaka z ryżem i znowu pływanie w ciepłej krystalicznej wodzie. Ekipa była mocno nurkowa więc sporo widziała podwodnego świata ale „Jezioro Meduz” było dla wszystkich jednym z lepszych wspomnień na Filipinach.
Islandia – Silfra to pęknięcie tektoniczne pomiędzy płytami ameryki i Azji z krystalicznie czystą wodą i widocznością do 100 metrów. Znajdziesz tam jedyne w swoim rodzaju doświadczenie snurkowania w suchych skafandrach, w pełni izolujących ciało od morza. Widok surowych skał oraz krystalicznie czystej wody to niesamowite przeżycie w przyrodniczo przepięknej Islandii.
